sobota, 20 sierpnia 2016

tegoroczny ślubny hit

Witajcie!

Ten model kartki w tym sezonie ślubnym cieszy się największą popularnością :)
Podobnych prac, w różnych wariantach kolorystycznych, zrobiłam całe mnóstwo.
Chętnie ją zamawiacie i bardzo Wam dziękuję za słowa uznania :)


cukierkowo



niedziela, 14 sierpnia 2016

marzy mi się Paryż

Hej, dzień dobry, cześć i czołem :)

Nazbierało się zaległości. Oj, nazbierało...
Ostatnimi czasy nie mam w co ręce włożyć 
i aktualizacja bloga spadła na dno listy rzeczy do zrobienia.
Bardzo Was za to przepraszam.

Za jednym zamachem trochę tu odświeżę co nieco :)

Na pierwszy ogień, zahaczamy o Paryż.
Bardzo lubię połączenie różu z czerwienią, a Wy?

 

coś odjechanego

Rzadko mi się zdarza coś "odjechanego".
Należę do osób nudnych jak flaki z olejem, przewidywalnych aż do bólu. 
Dlatego ta kartka tak bardzo mnie cieszy :)
Niby nic do siebie nie pasuje. Kolory się gryzą, że aż zęby bolą.
Jednak jej optymizm i przesłanie powalają na łopatki :)


fioletowa zieleń

Niedziela. W końcu wygospodarowałam chwilę na scrapowanie i zaległe zamówienie.
Zasiadłam przy biurku pewna, że stworzę coś wyjątkowego.
A tu nagle ... nic. Pustka w głowie i niemoc twórcza.
Wytyczna była jedna - miało być fioletowo.

Niestety, mojej duszy artysty nie dało się przekonać :)





fioletowo

Ślubne szaleństwo trwa!
Sprawdza się powiedzenie, że klient nasz pan :)

Ostatnio szaleję z fioletem, a przyznam się, że kolor ten nie należał do moich ulubionych.
No ale jak się ma śliczne papiery w tej barwie, to chciał nie chciał, samo się robi :)



biała suknia

Przyszedł czas na coś nowego!
Nie samymi papierami żyje scrapowowanie.
W końcu znalazłam zastosowanie dla starej koszuli mamy, 
która czekała w szafie na swój dzień :)
Wyszło bardzo skromnie, delikatnie i zwiewnie. 
Tak niewiele potrzeba, a efekt przewyższa oczekiwania.

PS Przyznałam się mamie, że "podkradłam" jej koszulę (oczywiście po fakcie).
Nie wydała się zmartwiona, wręcz przeciwnie. 
Gdy zobaczyła kartkę, powiedziała - "Na mnie nigdy tak pięknie nie wyglądała" :)



zaproszenia ślubne

Dzisiaj przedstawiam Wam nowość w moim scrapowym świadku, zaproszenia :)
Zapierałam się przed nimi rękami i nogami, bo mój skarbiec papierów jest dość ubogi
i nie jestem w stanie zrobić kilku tych samych kartek.
Zawsze uważałam to za swój atut, ale w tym wypadku, niestety, była to zmora.