wtorek, 4 października 2016

tulipany

Na wstępie przepraszam za jakość zdjęcia.
A to słońce nie takie, a to aparat odmówił współpracy, a to tamto... :(
Starałam się podrasować, aby oddać choć w przybliżeniu kolorystykę,
ale wyszło jak wyszło.
Uwierzcie mi na słowo...jest ciepła i optymistyczna.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz